źródło zjęcia |
W kolejnej części cyklu MADE IN CALABRIA przedstawiam Wam najlepsze lody, jakie kiedykolwiek jadłam. Tartufo to ręcznie formowane orzechowo-czekoladowe lody z płynną czekoladą w środku. Pochodzą z Pizzo Calabro, niezwykle malowniczej miejscowości nad Morzem Tyrreńskim.
Pamiętajcie, iż prawdziwe lody tartufo formowane są ręcznie i jeśli chcecie się przekonać jak one smakują, nie kupujcie tych gotowych w supermarkecie, żeby nie wiem jakie napisy miały na opakowaniu. Muszę jednak ostrzec, że są one baaaaaardzo słodkie i kaloryczne, jednak te kalorie można bardzo szybko spalić spacerując w górę i w dół wąskimi uliczkami miasteczka....
A tutaj znajdziecie najlepsze według mnie tartufo w Pizzo.
Pizzo. Ciekawe, czy ten chirurg jeszcze żyje... |
Pizzo, uliczka z widokiem na morze |
Mmm...pewnie pychota. Też lubię taki smak, czekoladowo-orzechowy. Niebawem będę w Kalabrii i nie oprę się tym lodom. Dzięki za nawigację. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle, pysznie i pięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłoskie lody mmmm pychota ;))) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń